Marzysz o spędzeniu urlopu z dala od miejskiego zgiełku, za to wśród nieskażonych ludzką ręką polskich gór? Zastanawiasz się, co może być ci potrzebne, a jednocześnie nie chcesz przesadzić? Poniżej znajdziesz krótką checklistę, dzięki której zabierzesz tylko to, co niezbędne dla… ciebie i natury.
Odpowiedni ubiór
Zapewne niejeden raz spotkaliśmy się z obrazkiem osób wybierających się na górski szlak w trampkach czy sandałach. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że to typ obuwia, który średnio sprawdza się zarówno na kamienistych ścieżkach, a tym bardziej – oblodzonych szlakach. Odpowiedni ubiór oraz para wygodnych, a co najważniejsze, nieprzemakalnych i ciepłych butów to podstawa. Góry nie uznają kompromisów, za to bywają nieprzewidywalne. Dlatego jeśli buty, to najlepiej przeznaczone do chodzenia po górach, z wysoką cholewką (za kostkę!), a odzież – termoaktywna. Warto pamiętać także o tym, że niezależnie od sytuacji i ilości dni spędzonych na szlaku będą potrzebne także wysokie skarpety oraz ciepła bluza i przeciwdeszczowy płaszcz.
Pakowny, lekki plecak oraz namiot
To podstawa wyposażenia każdego piechura. Oprócz litrażu (mieszczącego najlepiej 45-60 litrów) powinien posiadać także klamry do zapięcia na klatce piersiowej oraz w pasie. To ważne, ponieważ tylko wtedy to, co niesiemy będzie się równomiernie rozkładać, a same ramiączka nie będą wtedy tak ciążyć. Jeśli wybieramy się w góry na więcej niż jeden dzień, powinniśmy rozważyć także zakup namiotu. Dach nad głową przyda się, zwłaszcza gdy raptownie zmieni się pogoda lub gdy zwyczajnie zamarzy nam się widok wschodzącego słońca w górach. W kontekście takiego sprzętu warto postawić na sprawdzone marki, które znajdziemy w każdym sklepie turystycznym, nie tylko online.
Podręczna apteczka pierwszej pomocy
Nie od dziś wiadomo, że drobiazgi w postaci wody utlenionej, bandażu, plastrów, maści na otarcia czy środków przeciwbólowych warto mieć przy sobie podczas każdej, nawet niedalekiej wycieczki. Góry są jednak jedną z bardziej nieprzewidywalnych destynacji. Dlatego dobrze, gdy w aptece znajdzie się także folia NRC oraz krem z wysokim filtrem.
Naładowany telefon, powerbank, papierowa mapa
Telefon z potrzebnymi numerami ratunkowymi nic nie da, jeśli nie będzie naładowany. Niemniej jednak może się zdarzyć, że przyjdzie nam spędzić noc na górskim szlaku, na którym elektrycznych gniazdek (na szczęście!) nie ma. Dlatego oprócz ładowarki warto mieć ze sobą także powerbank, który pozwoli nam być niemal cały czas w zasięgu. By zaś oszczędzać baterię w kieszeni plecaka dobrze jest mieć “analogową” mapę. Znajdziemy je w każdym punkcie informacyjnym miasta, przy którym znajdują się szlaki a także w sklepach turystycznych.
Tak wyposażeni możemy rozpocząć górską przygodę!