Gdzie jechać, gdzie nie jechać? Dylemat turysty
Jeździmy na urlopy, wakacje, weekendowe wycieczki. Podróżujemy, by wypocząć, poznać ciekawe miejsca – by oderwać się od codzienności. Co przekonuje nas, by zainwestować nasz czas, energię i pieniądze w konkretny wyjazd? Poszukujemy miejsc atrakcyjnych – mających intrygującą historię, oferujących rozrywkę lub przeciwnie – ciszę i spokój. Chcemy dostać to, czego oczekujemy.
Zastanawiając się nad lokalizacją, w której chcemy spędzić czas, poszukujemy konkretnej wiedzy na jej temat. Prócz rekomendacji znajomych i książkowo-telewizyjnych, statycznych informacji, mamy do dyspozycji coraz więcej narzędzi, które w sposób o wiele bardziej przekonujący oddają charakter miejsca, mogącego stać się naszym miejscem turystycznego przeznaczenia. Jeśli tylko dysponujemy komputerem lub telefonem komórkowym z Internetem – w rozwiązaniu dylematu pomogą nam wirtualne wycieczki.
Nowe technologie – pomost między wirtualną a realną turystyką
Wypoczywając, zwiedzając czy po prostu będąc w nowych miejscach – robimy zdjęcia. W zasadzie każdy z nas jest fotografem-amatorem. Uwieczniamy coś, co nas zaintrygowało, by o tym nie zapomnieć i móc pokazać innym. Ten fakt stał się inspiracją dla stworzenia wirtualnych wycieczek – fotograficznych opowieści o interesujących miejscach.
Wirtualne wycieczki to multimedialne prezentacje zawierające panoramy (sferyczne) wysokiej jakości, dzięki którym możemy zobaczyć miejsce, jakbyśmy w nim byli – rozejrzeć się dokoła, podziwiać perspektywę i detale. Poczuć je – i jednocześnie o nim posłuchać. Dzięki wirtualnym wycieczkom fotografów takiego projektu jak QTVR-Poland (http://www.qtvr-poland.com/) możemy stanąć w środku kłodzkiej twierdzy nie wychodząc z domu i przejść się po każdej z sal Muzeum Powstania Warszawskiego. Możemy sprawdzić, jak chodzi się uliczkami Ustronia, Szczecina czy Opola, a także poczuć klimat tatrzańskich dolin, czy też znaleźć się w samym środku niezwykłej Kopalni Soli w Wieliczce. To taki egzamin dla miejsca, które wydaje nam się interesujące – wirtualna turystyka, która pozwala nam powybrzydzać. Możemy przyjrzeć się i ocenić – a następnie sprawdzić jego atrakcyjność w rzeczywistości.
|
Panorama Złotej Kaplicy w Poznaniu, źródło: www.qtvr-poland.com
|
Detal, czyli czego nie zobaczymy w realu
Jak zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. W przypadku wirtualnych wycieczek detale są kluczem – zachwyt turysty (wirtualnego) wzbudzić może tylko miejsce sfotografowane doskonale, wydobywające wartość estetyczną miejskich ulic, wnętrz kościołów czy ratuszów. I dalej – właśnie wirtualnie docenić możemy piękno detalu architektonicznego i skonfrontować tę wizję podczas rzeczywistej wycieczki. Tu jednak znów zaskoczą nas profesjonaliści, dzięki którym wirtualnie zwiedzać możemy także z perspektywy lotu ptaka. Taka perspektywa nie jest możliwa zbyt często w rzeczywistości, nieraz zatem z wysokości pozwiedzamy wyłącznie wirtualnie.
Moglibyśmy właściwie wzruszyć ramionami, bo fotografia panoramiczna nie jest niczym nowym. Nowe jest jednak zastosowanie – w końcu to my, turyści, mamy nowy sposób na znalezienie dobrych destynacji. Wartość takiego rodzaju poznania wypływa także z intensywności doznań wizualnych, które serwuje nam inicjator i autor projektu QTVR-Poland – jeden z czołowych twórców fotografii VR w Polsce — Leszek Cuper. Projekt skupia pionierów sferycznej fotografii panoramicznej najwyższej jakości.
Przenośny przewodnik multimedialny
Idąc dalej w możliwości techniki, dziś wiemy, że urządzenia przenośne, jak telefony czy iPody mogą być wykorzystywane także w celach turystycznych. Mobilne przewodniki multimedialne nadal podają jednak głównie statyczne informacje. Kolejnym krokiem w tworzeniu wirtualnej turystyki jest umożliwienie nam poznawania miejsc niezależnie od tego, gdzie i w jakiej sytuacji się znajdujemy. Chcąc usłyszeć historię kołbackiego klasztoru Cystersów, zwiedzamy go razem z naszym kieszonkowym przewodnikiem. Dzięki takim rozwiązaniom uzyskujemy 100% doznań zmysłowych: obraz panoramiczny, który konfrontujemy z obrazem na żywo plus pełną informację na temat miejsca.
Jeśli mamy iPhona, iPoda Touch lub iPada, to stanie się on naszym towarzyszem wypraw, obsługującym panoramy QTVR-Poland. To jeszcze projekt, jednak jeśli buszujemy palcem po mapie używając Google Maps, to będziemy zadowoleni – wszystkie panoramy będą z mapami Google’a zintegrowane, umożliwiając odtworzenie opisów przedstawianych miejsc.
Niezależnie od narzędzi zdobywania informacji i przeżywania estetycznych doznań, idea turystyki od zawsze związana jest z poznawaniem. Poznajemy jednak coraz intensywniej. Wirtualne wycieczki najbardziej właściwie zbliżają nas do sytuacji, w której dostajemy i wiedzę, i doznania estetyczne podane wyczerpująco. Jeśli ktoś jeszcze nie spróbował – najwyższa pora.
Źródło: PR