Rok 2008 będzie najchłodniejszym od początku stulecia – twierdzą naukowcy. A w ciągu najbliższych pięciu lat czekają nas rekordowe upały. Prognozę przedstawili eksperci z Brytyjskiego Urzędu Meteorologicznego.
W tym roku średnia temperatura na Ziemi będzie o jedną dziesiątą stopnia niższa od średniej z poprzednich lat w tej dekadzie. Na spadek temperatury największy wpływ będzie miał chłodzący efekt prądów morskich i atmosferycznych na Pacyfiku, znany jako La Nina.
Jest to zjawisko naturalne, występujące cyklicznie, toteż zdaniem ekspertów chwilowe ochłodzenie nie oznacza, że globalne ocieplenie spowalnia.
Brytyjskie prognozy wskazują jednocześnie, że kolejny globalny rekord gorąca padnie najprawdopodobniej w ciągu najbliższych pięciu lat. Podobnego zdania jest Światowa Organizacja Meteorologiczna.