Z badań eyetrackingowych przeprowadzonych przez Google wynika, że internauci coraz częściej poszukując konkretnych informacji zerkają na reklamy. Jeszcze 7 lat temu najchętniej spoglądaliśmy na szczyt wyników w wyszukiwarce, skąd też wzięła się nazwa “złoty trójkąt Google’a”.
Z przeprowadzonego badania wyłania się wniosek, że wspomniany wcześniej trójkąt Google’a wyraźnie się wydłużył. Coraz częściej użytkownicy sieci spoglądają w stronę płatnych reklam, a także na graficzne wyniki pojawiające się w wyszukiwarce, takie jak mapy czy obrazy i video. Zmieniło się również podejście internautów, którzy wydają się być coraz bardziej świadomi tego, czego konkretnie poszukują. Z portalu www.trustedshops.pl możemy dowiedzieć się, że konsumenci wpisują obecnie częściej interesujące ich frazy, np. okulista, optyk, kosmetyczka, rozkład jazdy autobusów czy inne. Zamiast wprowadzać całe zapytania – stosują hasła. Te bezpośrednio bowiem skierują nas w miejsca, które zawierają w swojej treści interesujące nas zagadnienie, jak np. w przypadku optyków na stronę www.katalogoptykow.pl czy kosmetyczek – www.ikosmetyczka.pl.
Internauci “nauczyli się” konkretyzować swoje potrzeby, z kolei marketerzy tworzą reklamy w sposób ciekawszy i bardziej interesujący. Zdecydowanie ważną rolę odgrywają też zapytania produktowe, które wpisywane są coraz częściej ze sprecyzowaną nazwą określonego produktu.