Polacy nadal najbardziej doceniają święta spędzane w rodzinnym gronie we własnym domu. Inaczej do kwestii świat podchodzą obywatele innych europejskich krajów, w których wyjazdy w Boże Narodzenie stały się właściwie tradycją, jednak w tym roku także wśród Polaków wzrosło znacznie zainteresowanie świątecznymi wyjazdami w góry.
W Internecie z łatwością można odnaleźć fora na których toczą się dyskusje o świątecznych wyjazdach – o ucieczce od gotowania, od sprzątania i od przesiadywania za stołem przez całe święta Bożego Narodzenia. Jeszcze do niedawna uroczyste świętowanie było głęboko zakorzenione w świadomości naszego społeczeństwa – przy stole świętowali nawet ci, którzy nie uznają katolickich świąt, a także ci, którzy nie znoszą leniuchowania i objadania się do granic możliwości. Powoli jednak ta tendencja zaczyna się odmieniać.
W korzystaniu z uroków zorganizowanej turystyki w okresie świątecznym przodują Francuzi, którzy w tym okresie masowo wyjeżdżają w góry i szturmują ośrodki sportów zimowych. Nieco inne podejście do świąt mają Brytyjczycy – dla których okres świąteczny to przede wszystkim gigantyczna wyprzedaż w domu handlowym Harrodd’s. Wypada ona 27 grudnia i właśnie ona przyciąga wielu turystów do świątecznej wizyty w Londynie.U Niemców, którzy przede wszystkim pielęgnują tradycję wyjazdów sylwestrowych wyjazdy świąteczne są również istotnym elementem wypoczynku. Nasi sąsiedzi najczęściej w zimie kupują wycieczki do ciepłych krajów – zwłaszcza na Seszele, Mauritius oraz do Egiptu.
A Polacy? Polacy starają się uciekać w nasze polskie góry, Zakopane staje się dla nich w czasie świąt drugim domem.
Małgorzata Michalska(Stryjewska)