Przed nami upragniony pierwszy weekend majowy – czas odpoczynku, spacerów, wyjazdów oraz grillowania.
Wypoczynek w czasie długiego weekendu najczęściej przybiera postać błogiego lenistwa na działkach bądź na organizowanych przez miasta/gminy festynach. Zanim jednak nadejdzie czas wypoczynku robimy wielkie zakupy w supermarketach, a co kupujemy? Przede wszystkim kiełbasę, kaszankę, karkówkę, a wybredniejsi także ryby – wszystko oczywiście z przeznaczeniem na grill. Dodatkowo zapas chleba, musztardy, ketchupu, przypraw, napojów i możemy uznać, iż jesteśmy gotowi na grillowanie. Nie możemy zapomnieć także o najważniejszym, czyli o dobrym grillu i zapasie węgla.
Grillujemy najczęściej na własnych ogródkach koło domu, a mieszkańcy bloków na działkach. W tym czasie spotykamy się z rodziną i ze znajomymi i jeśli tylko pogoda dopisuje smakowite grillowanie przeciąga się, aż do późnych godzin wieczornych.
Zanim jednak przystąpimy do rozpalania grilla zapoznajmy się ze wskazówkami z poradnika kulinarnego, które być może przyczynią się do tego, iż nasza pieczona kiełbaska będzie miała wspaniały aromat, a nie swąd spalenizny.
– Grill najlepiej rozstawić w miejscu osłoniętym od wiatru, dym nie powinien kierować się na boki a tym bardziej na nas i naszych współbiesiadników. Do palenia w grillu używamy węgla drzewnego, który spala się bardzo powoli i długo utrzymuje żar, można użyć też specjalnych brykietów. Jako rozpałka najskuteczniejsza jest specjalna podpałka w kostkach lub w płynie, nie powinno się używać denaturatu czy benzyny!
– Podczas grillowania dobrze jest używać specjalnej dmuchawy, która znacznie przyspiesza rozpalanie węgla, jeśli nie masz, to wystarczy na przykład machanie gazetą. Gdy węgiel dobrze się rozżarzy i na wierzchu zbierze się mała warstewka popiołu, można dopiero rozpocząć grillowanie. Pamiętajmy o tym, aby ruszt posmarować przed pieczeniem olejem, zapobiegnie to przyklejaniu się potraw.
(Przed położeniem mięsa na ruszcie watro też dodać do węgla gałązki jałowca lub ziół, mięso nabierze wspaniałego aromatu).
– Mięso do pieczenia na grillu wybieramy chude (na przykład z drobiu udka i piersi, ponadto kotlety cielęce, schab, karkówkę, żeberka, kiełbasę, filety ryb). Kroimy je na niezbyt duże kawałki, by porcje mogły równomiernie się upiec. Upieczone kawałki mięsa lub warzyw solimy dopiero po upieczeniu, ponieważ sól powoduje wysychanie pieczonej potrawy.
– Kotlety na grillu upieką się równomiernie jeśli nie będą grubsze niż 2 cm.
– Grubsze kawałki mięsa – kawałki kurczaka należy przewracać kilka razy.
– Kotlety, steki i sznycle należy przewracać na ruszcie tylko raz, wówczas będą bardziej soczyste.
– Każdy kawałek mięsa będzie bardziej aromatyczny i soczysty, jeśli przed ułożeniem na grillu umieścimy go minimum na 30 minut w marynacie. A jeszcze smaczniejsze będzie, gdy poleży w marynacie 12 – 24 godzin.
– Przed pieczeniem kiełbasy natnijmy ją z wierzchu a w nacięcia powkładajmy czosnek utarty z majerankiem.
– Podczas pieczenia możemy polewać kiełbasy na przykład jasnym lub ciemnym piwem.
Wskazówki dla osób, które wolą warzywa niż mięsne przysmaki.
Warzywa (papryka, ziemniaki, kabaczki, cebula, kukurydza, główki czosnku) i owoce (jabłka, banany) pieczemy bezpośrednio na ruszcie lub w folii aluminiowej.
– Do warzyw z grilla podawajmy smakowe masełka; łatwo zrobić je ucierając masło z suszoną papryką, posiekanym czosnkiem lub zieleniną.
– Pomidorki lub papryki można upiec w całości, napełniając je ziarnami kukurydzy, startym żółtym serem wymieszanym z ugotowanym ryżem lub nadzieniem z mielonego mięsa.
– Plasterki owoców wystarczy położyć na folii i odczekać kilka minut, po czym można posypać je cukrem lub cynamonem. Jest to doskonały deser!
Życzymy wszystkim smacznego.
M-S-M