Molo, Grand Hotel, “Monciak” i SPATiF – z tym najczęściej kojarzy się Sopot. Słynny nadmorski kurort ma jednak wiele innych fascynujących miejsc. Jakich? Na to pytanie odpowiadają w swoim audiobooku “Krok po kroku z Trójką. Sopot” dziennikarze Trójki – Joanna Mielewczyk-Gaweł i Krystian Hanke. Ich niezwykły przewodnik “do słuchania” już do kupienia w sklepie internetowym Polskiego Radia i sklepiku przy ul. Myśliwieckiej 3/5/7 w Warszawie. A od 7 czerwca audiobook będzie dostępny na terenie całego kraju, w tym m.in. w sieci EMPiK.
„Krok po kroku z Trójką. Sopot” to miejski audioprzewodnik, który w sposób ciekawy, nie zawsze dosłowny i oczywisty prezentuje miasto. – Encyklopedyczne informacje można znaleźć dziś bardzo szybko. My postanowiliśmy utrwalić wspomnienia. I – co było dla nas niezwykle ważne – ludzie chętnie się tymi wspomnieniami dzieli. Są więc opowieści o rakach łowionych na końcu mola, o kwiatach kupowanych na ślub w istniejącej od lat kwiaciarni, o domu, w którym straszy, o tańcach na stole w SPATiFIE. To płyta nie tylko dla tych, którzy Sopot chcą odwiedzić, ale także dla tych, którzy chcą o nim posłuchać w domu czy samochodzie – mówi Joanna Mielewczyk-Gaweł. – Jako dziennikarze radiowi chcieliśmy Sopot usłyszeć. Dlatego postanowiliśmy oddać głos miastu i jego mieszkańcom – dodaje Krystian Hanke.
Audiobook „Krok po kroku z Trójką. Sopot” jest przede wszystkim słuchowiskiem złożonym z anegdot, historii i opowieści – czasem bardzo osobistych – postaci, którym Sopot jest bliski sercu. Szukając osób, które znają Sopot i jego najbardziej charakterystyczne miejsca, Trójkowi dziennikarze trafili m.in. na Marzennę Górską-Karpińską, która napisała książkę o najsłynniejszym w tym mieście hotelu, czyli „Grandzie”. Po Operze Leśnej autorów oprowadził jej gospodarz – dyrektor Bałtyckiej Agencji Artystycznej Eugeniusz Terlecki. W nagraniach można również usłyszeć Ewę Niewęgłowską-Patałę, doskonale znającą „Monciak” i położony przy nim SPATiF. A to nie wszystkie opowieści – Joanna Mielewczyk-Gaweł i Krystian Hanke zajrzeli z mikrofonem również do osady rybackiej, Willi Claaszena, na hipodrom i oczywiście wybrali się na piękną sopocką plażę