Kamienne, wodne, drewniane, wiszące – mosty na całym świecie mają różne postacie. Niektóre z nich w ogóle nie przypominają stalowej konstrukcji, która już wkrótce przetnie Wisłę w Toruniu.
Toruński most będzie budowlą przęsłową, o solidnych stalowych łukach i pojedynczej podporze w nurcie rzeki. Forma podwieszanej konstrukcji będzie prosta i klasyczna w nawiązaniu do tradycji toruńskich mostów. A tradycja ta jest nobilitująca. W roku 1500 drewniany most w grodzie Kopernika był najdłuższą przeprawą w Polsce!
XVI wiek to dla nas zamierzchła przeszłość, jednak przy najstarszym moście świata wspomniany pradziadek toruńskiego mostu drogowego to istny młodzik. Najstarszy zachowany most w Izmirze (Turcja) na rzece Meles został zbudowany już około 3000 lat temu! Za to jego rozmiary nie były z pewnością imponujące w porównaniu do dzisiejszych konstrukcji. Współczesne mosty osiągają bowiem wręcz rekordowe parametry. Projektanci prześcigają się w nowoczesnym designie i wielkości budowli.
Most The Second Lake Pontchartrain Causeway w Luizjanie liczy sobie 38,42 km długości. Najdłuższe przęsło ma natomiast Humber Estuary Bridge w Wielkiej Brytanii: 1410 m. Sydney Harbour Bridge w Australii jest z kolei najszerszym mostem na świecie. Na szerokości 48,8 m mieszczą się m.in.: ośmiopasmowa droga, chodnik, ścieżka rowerowa i dwie linie kolejowe. Łakomym kąskiem dla miłośników skoków na bungee jest natomiast most Royal Gorge Bridge umieszczony nad rzeką Arkansas w Kolorado. Jego odległość od tafli wody to aż 268 m.
Interesujące są też materiały, z których na przestrzeni tysiącleci budowano mosty. Dziś przyzwyczajeni jesteśmy do powszechnego użycia stali, jednak jeszcze w XIX wieku popularnym tworzywem był żelbeton, a sto lat wcześniej – żeliwo. Przez długi czas mosty budowane były z kamienia, a także z drewna, które używane jest do dziś. Wystarczy wspomnieć choćby odbudowany niedawno pobliski most drewniany w Złotorii.
Do całkiem zaskakujących należy natomiast materiał wykorzystywany do budowy przepraw w stanie Meghalaya w Indiach. Z powodu bardzo wilgotnego klimatu nie sprawdzają się tam żadne tradycyjne surowce budowlane. Miejscowa ludność… wyplata zatem mosty z korzeni fikusów, które mogą udźwignąć nawet 50 osób naraz!
Nowy toruński most nie będzie może tak egzotyczny, za to z pewnością bardziej dopasowany do miejscowych potrzeb. I najważniejsze, że pomieści nie tylko ciężar pieszych spacerowiczów i rowerzystów, ale także ogromnych mas samochodów, który najwyższy czas zdjąć z barków starego, poczciwego mostu Piłsudskiego.
Źródło: PR