Powszechnie wiadomo, że osłabienie złotego powoduje, iż zagraniczne wycieczki stają się coraz trudniej dostępne.
Nie warto jednak rezygnować z wyjazdu wakacyjnego, a jedynie wystarczy postawić na kraj, gdzie obowiązuje lokalna waluta – pisze “Gazeta Prawna” w dodatku “Forsal”.
Słaby złoty spowodował zdecydowany wzrost większości wycieczek zagranicznych. Według gazety na wakacyjnym wypadzie uda nam się oszczędzić jeśli wybierzemy Turcję lub Tunezję. Za dwa tygodnie w trzygwiazdkowym hotelu w opcji all inclusive zapłacimy niecałe 2 tys. złotych.
– Mimo słabego złotego zachowaliśmy na tych kierunkach ceny porównywalne do ubiegłorocznych. Jest to możliwe dzięki dużym upustom, jakie udało nam się wynegocjować u hotelarzy. Są one zasługą ogromniej popularności kierunków w latach ubiegłych – podkreśla Rafał Wasia z Exim Tours.
Coraz bardziej popularne stają się wyjazdy Węgry, Czarnogóra i Bułgaria. – Średnia cena za tygodniowy pobyt w sezonie w trzygwiazdkowym hotelu to około 1,6 tys. złotych – informuje na temat Bułgarii Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours.
Źródło: Gazeta Prawna