Wielkimi krokami zbliża się sezon zimowy 2013\/2014, a z nim wyjazdy dzieci z całej Polski na najróżniejsze obozy narciarskie\/snowboardowe<\/a> w góry, czy to w Polsce czy też poza granice naszego kraju. I jak to zwykle bywa przed każdym wyjazdem tego typu należy wyposażyć dziecko w niezbędną wiedzę na temat najróżniejszych zagrożeń, z którymi chcąc nie chcąc może mieć kontakt.<\/span><\/p>\n <\/span><\/p>\n Najpopularniejsze, co nie znaczy, że błahe są oczywiście wszelkiego rodzaju używki, z którymi dzieci w najróżniejszym wieku eksperymentują. Pokątne palenie papierosów, czy wypicie pierwszego piwa niestety dość często ma miejsce właśnie podczas zorganizowanego wypoczynku na zimowiskach czy koloniach letnich i mimo starań kadry pedagogicznej nie wszystkie tego typu przypadki da się zdusić w zarodku. Dzieci narażają się na niebezpieczeństwo bez świadomości zagrożeń, jakie mogą nastąpić po spożyciu alkoholu czy dopalaczy, dlatego rodzice przed wyjazdem powinni szczegółowo przedyskutować z potomstwem następstwa użycia ośrodków odurzających i innych, o czym więcej w jakże aktualnym wciąż artykule „wakacyjne zagrożenia dla nastolatków<\/a>” .<\/span><\/p>\n <\/span><\/p>\n Wyjazd na kolonie czy obozy to również inne zagrożenia, wynikające czy to z nieświadomego kontaktu z sektami czy też z osobami dorosłymi o niecnych zamiarach – dziecko powinno i na te tematy porozmawiać z rodzicami, oczywiście adekwatnie do swojego wieku. Pamiętajmy, że wychowawcy na koloniach pełnią opiekę najlepiej jak potrafią, ale i im może umknąć przypadkowa rozmowa dziecka z kimś spoza zimowiska. Takie sytuacje przecież też się zdarzają.<\/span><\/p>\n