<\/p>\n
<\/span><\/b><\/p>\n Góry – to słowo potrafi przyspieszyć bicie serca, a kiedy jeszcze dodamy do tego – góry w zimie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki widzimy czarne szczyty, delikatnie oprószone śniegiem, a wokół bezkresną przestrzeń i biel. No ale – karuzela w górach? To już brzmi niemal egzotycznie. Tymczasem właśnie karuzela, górska karuzela, stoi dumnie w sercu włoskich Dolomitów.<\/span><\/b><\/p>\n Jak wygląda idealny, zimowy krajobraz? Może tak… Wyobraźmy sobie słoneczne szczyty pokryte grubą warstwą śniegu. Do tego duża ilość poszarpanych grani, a pomiędzy nimi malownicze doliny wtulone w majestatyczne szczyty gór. I setki kilometrów zróżnicowanych tras narciarskich. Oto Dolomity. Ich główny łańcuch rozciąga się w północnych Włoszech<\/a> na długości ok. 80 km i jest zupełnie inny niż Alpy<\/a>, choćby w sąsiedniej Austrii<\/a>. Wyróżnia go przede wszystkim bogactwo form związane z odmiennością geologiczną. Ale to co dla tych gór znamienne, leży u podnóży górskich szczytów. To właśnie doliny, oddzielające od siebie poszczególne skalne grupy, skupione w charakterystyczne „gniazda”. <\/span><\/p>\n Jedną z takich grup jest Gruppo Sella. Najwyższe szczyty osiągają tu 3152 metrów n.p.m. Masyw Sella <\/span>oplata swymi ramionami unikalna na skalę światową – narciarska karuzela, którą tworzą cztery ośrodki narciarskie i ponad 500 km tras, zwana <\/span>Sella Ronda. Nazwa nadana została jeszcze przez Ladinów, rdzenną ludność, która w zamierzchłych czasach wokół masywu Sella wytyczyła szlaki łączące osady. A dlaczego karuzela? Wyjątkowy układ skał sprawia, że wokół jednego szczytu można jeździć na nartach praktycznie przez cały dzień, zgodnie z ruchem wskazówek zegara lub w przeciwnym. W sumie mamy do pokonania cztery przełęcze, czyli Passo Sella, Passo Gardena, Passo Campolongo i Passo Pordoi, z których zjeżdżamy do czterech dolin: Val Gardena, Val di Fassa, Val di Alta Badia i Val di Livinallongo. <\/span><\/p>\n Jedną z najciekawszych jest Val Gardena. Ta malownicza dolina, otoczona dziko postrzępionymi górskimi wierzchołkami tworzy Sella Rondę. Można tu dojechać wybierając dwa warianty: trudniejszy przez Ponte Gardena lub łatwiejszy przez Chiusa i Lajener Reid. Bez względu na to jaką trasę wybierzemy naszym oczom ukarzą się prawdziwe alpejskie olbrzymy: Sasso Lubgo (3181 m n.p.m.), Sassopiatto (2958 m n.p.m.) oraz Piz de Sella (2284 m n.p.m.). Val Gardena jest jedną z najpiękniejszych dolin Dolomitów. Słoneczne stoki, doskonałe warunki i rozgrywające się tu zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim sprawiają, iż dolina cieszy się popularnością wśród sympatyków narciarstwa w całej Europie. <\/span><\/p>\n Val Gardena to także dobre miejsce do jazdy, ze względu na szeroką ofertę stoków o zróżnicowanym stopniu trudności. Trasy narciarskie sięgają wysokości 2518 m n.p.m., a szczyty górskie 3181 m n.p.m. Łącznie do dyspozycji narciarzy jest 175 km tras obsługiwanych przez łącznie 77 (9 gondol, 31 wyciagów krzesełkowych, 37 orczyków) wyciągów. Za najpiękniejszą trasę tej doliny uważa się 3 km odcinek „Dreier”, prowadzący z Ciampinoi. Urzekające widoki, specyficzne nastrój, sprawiają iż zjazd staje się czymś więcej niż tylko typowym zjazdem na nartach. <\/span>W jednym z miast na trasie Selva Val Gardena, znajduje się kościół z ciekawym ołtarzem w stylu gotyku płomienistego.<\/span><\/span><\/p>\n W niemal bezpośrednim sąsiedztwie Val Gardeny znajduje się stacja Alpe Di Siusi. Ta licząca 60 km tras stacja narciarska, będąca największym wysokogórskim płaskowyżem (57 km²) w Europie, słynie z wyjątkowego nasłonecznienia (250 słonecznych dni w roku) oraz dużej liczby tras łatwych (34%) i średnich (63%). Szczególnie można ją polecić rodzinom z dziećmi i początkującym narciarzom. Atrakcją tego miejsca jest trasa Alpe di Siusi Witch Router, prowadząca przez najbardziej widokowe zakątki regionu, w których według legendy niegdyś odbywały się sabaty czarownic zamieszkujących rejony gór Schlern. Stację obsługują w sumie 21 wyciągi: 1 gondola, 14 wyciągów krzesełkowych i 6 orczyków). Wracając na samą Sella Rondę <\/span>musimy pamiętać, aby mieć odpowiedni ski-pass. W każdej z miejscowości leżącej na szlaku Sella Rondy możemy kupić ski-pass na daną dolinę. Ale jeśli będziemy chcieli przejechać do sąsiedniej – nie będzie on już przydatny. Jedynym właściwym rozwiązaniem jest zakupienie ski-passu zwanego Dolomiti Superski, ważnego zresztą nie tylko wokół Sella Rondy, ale w ponad 50 centrach narciarskich, na 1220 km tras i 460 wyciągach. Taki karnet można zakupić przygotowując się do wyjazdu także w Polsce, np. w <\/span>biurze podróży Wygoda Travel Group.<\/p>\n Wyprawę na Sella Rondę najlepiej rozpocząć jak najwcześniej (wyciągi ruszają już o 8.30), by wrócić bezpiecznie w okolicę hotelu nie później niż o 15.00. Karuzela dostarcza poza atrakcjami narciarskimi, niezwykłe przeżycia estetyczne. Można wjechać kolejką linową na halę Belvedere, by móc podziwiać z jednej strony słynną Gruppo Sella, a z drugiej masyw Marmolady, najwyższego szczytu Dolomitów (3342 m n.p.m.). Możemy także <\/span>płynnie przedostać się do Południowego Tyrolu, gdzie szczyty gór sięgają 3 tys. n.p.m. i są dwujęzyczne – włoskie i niemieckie. Z <\/span>kolei w Corvara, jednym z miasteczek położonych na trasie Sella Ronda jest kilka wodospadów, które po zamarznięciu są wykorzystywane do wspinaczki (tzw. ice climbing).<\/span><\/p>\n Nie sposób nie wspomnieć też o kurorcie Alta Baldia.<\/span> Usytuowany wokół miejscowości Corvara u podnóża masywu Sella jest jednym z najciekawiej położonych w regionie. Łącznie powstało tu 130 km urozmaiconych tras zjazdowych obsługiwanych przez 52 wyciągi (30 krzesełkowych, 13 orczyków i 8 gondol). Trasy Alta Badii są połączone z jednej strony z trasami regionu Arabba\/Marmolada z drugiej zaś z Val Gardeną, a wraz z położonymi po przeciwnej stronie masywu wyciągami Val di Fassa tworzą właśnie Sella Rondę.<\/span> Przeważająca liczba tras łatwych (70 km) i średnich (53 km) sprawia, iż Alta Badia jest dobrym miejscem do ćwiczeń techniki carvingu, czyli jazdy na krawędziach nart. <\/span>Alta Badldia znajduje się niecałe 20 km od stacji Kroplantz, prawdziwego raju dla rodzin z dziećmi, gdzie można zleźć specjalnie przygotowane trasy a nawet przedszkola dla dzieci od lat 3. Ale to już materiał na zupełnie inną opowieść.<\/span><\/p>\n Ostatni zakręt na karuzeli, kierunek Arabba, gdzie dominują szlaki czerwone i czarne, polecane raczej dla wytrawnych narciarzy. Jeśli zbliża się 15.00, to znak że należy powoli wracać, bo Dolomity choć piękne, są również potężne i lepiej nie narazić się na problemy z powrotem do <\/span>miejsca zakwaterowania. <\/span><\/p>\n Sella Ronda może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Opis wszystkich tras i miejsc to <\/span>materiał na dobry przewodnik. Ale wrażenia, niezapomniane! Nie dziwi zatem fakt, że wkrótce po zejściu z karuzeli, pojawia się dobrze znane uczucie z dzieciństwa, aby jak <\/span>najszybciej na nią wrócić..<\/span><\/p>\n
<\/span><\/span><\/p>\n