Wybierając się w podróż warto pamiętać o kilku zasadach, które nie tylko umilą nam pobyt, ale także mogą zapobiec nieszczęściu.
Warto poznać zasady panujące w danym kraju oraz zapoznać się ze szczepieniami ochronnymi wymaganymi w wybranym przez nas kraju – o tym w artykule http://niezbednikturystyczny.pl/zanim-wyjedziesz-w-podroz-%e2%80%93-sprawdz.html.
W momencie, gdy znajdziemy się w samolocie, a nasze nieprzystosowanie do „latania” da o sobie znać, bez wahania zażądajmy tlenu! W każdym samolocie musi znajdować się zapas dla pasażerów i chociaż stewardesa będzie próbować odradzić nam ten pomysł(oszczędność) to i tak obstawajmy przy swoim. Z pomocą tlenu podróż będzie dla nas po prostu łatwiejsza do przebycia.
Gdy decydujemy się na podróż samochodem pamiętajmy o zamykaniu drzwi podczas jazdy. Bardzo często zdarzają się sytuacje, w których w momencie oczekiwania na zielone światło złodziej podbiega do samochodu i otwierając z łatwością drzwi – kradnie bagaż lub torebkę z pieniędzmi, czy dokumentami. Pamiętajmy także o tym, gdy tankujemy samochód.
W oczekiwaniu na światło zielone starajmy się nie wystawiać dłoni poza obręcz okna(w czasie wakacji, gdy żar leje się z nieba lubimy otwierać maksymalnie okno samochodu i wystawiać łokieć – opierając się o obręcz okna). To także doskonała okazja dla złodzieja, aby zdobyć nasz zegarek, bransoletkę, czy pierścionek. Złodziej zerwie nam precjoza z dłoni zanim zdążymy się zorientować.
Gdy wybierasz podróż pociągiem pamiętaj, iż wybór miejsca, przedziału, w którym spędzisz drogę ma bardzo duże znaczenie. Nigdy nie siadaj w pustych wagonach! Zawsze tam, gdzie więcej osób. Rozmowy z nimi ograniczmy jednak do tematów neutralnych. Nie należy mówić o sobie wszystkiego, całkowicie się odkrywać i ujawniać. Mimo że nasze zamiary mogą być dobre, to już intencje potencjalnego złodzieja niekoniecznie.
Szczególną czujność zachować należy na dworcach, lotniskach oraz w publicznych środkach komunikacji. Przytłoczeni bagażem, zdenerwowani, znieczuleni na ścisk i dotyk obcych osób, biegnąc na peron, łatwo możemy o tym zapomnieć. Wystarczy chwila nieuwagi, by stracić portfel, a nawet torbę podróżną.
Istotną rzeczą jest widoczne oznaczenie bagażu. Minimum nazwisko wraz z numerem telefonu. Ewentualnie miasto zamieszkania i docelowe. Na wypadek zagubienia lub kradzieży łatwiej będzie dotrzeć do właściciela. Warto kupować torby podróżne w bardzo jaskrawych kolorach!!!(Mimo, że większość pań dokonując zakupu torby podróżnej kieruje się raczej swoim gustem, to w tym przypadku opłaca się odejść od reguły i kupić walizkę w nietuzinkowym kolorze.) Pomarańczową, czy zieloną w różowe łatki trudniej będzie ukraść.
Jeśli bezpiecznie dotarliśmy już do hotelu, rozpakowaliśmy bagaż i zjedliśmy pierwszą egzotyczną kolację, z pewnością z wielką przyjemnością udamy się na dyskotekę. Z ogromną uwagą pilnujmy naszych drinków, czy napojów, nie dopuśćmy do sytuacji w której nasza szklanka zniknie nam z oczu. Nie kuśmy losu i nie ryzykujmy, że ktoś wsypie nam narkotyk lub inny środek farmakologiczny(pigułka gwałtu), który zaburzy naszą świadomość lub doprowadzi do jej całkowitej utraty. Kolejna sprawa to ta, iż w krajach tropikalnych w momencie zakupu wady do picia trzeba prosić o wodę butelkowaną i to najlepiej taką, która zostanie otworzona przy nas. W innym przypadku możemy spodziewać się, że w naszej szklance znajdzie się woda z kranu, z kostkami lodu zrobionymi także z wody z kranu. Najlepiej wyeliminujmy lód z naszych drinków i napojów – nie ryzykujmy zatruciem pokarmowym, wymiotami, czy biegunką.
W dyskotece, pubie, czy klubie dobra zabawa to podstawa, a jeśli odbywa się na naszym urlopie – szaleństwu nie ma końca. Zachowajmy ostrożność i ograniczone zaufanie w momencie gdy decydujemy się na zbliżenie seksualne z nowo poznaną osobą. HIV to najgorszy dodatkowy pasażer, którego możemy przywieźć z podróży. Z innych to rzeżączka, opryszczka, grzybica – wszystkie choroby z długim przebiegiem leczenia.
Planując wyjazd do ciepłych krajów nie wyobrażamy sobie sytuacji w której nie skorzystalibyśmy z dostępu do morza. Tu też może spotkać nas niemiła niespodzianka w postaci: jeżowców (jątrząca i bolesna rana po kontakcie), ostroszy (wstrząs anafilaktyczny), czy płaszczki i meduzy – najgorszy typ „żeglarz portugalski”. Zanim zdecydujemy się na kąpiel– poczytajmy o niebezpiecznych gatunkach występujących w wodach danego morza.
Pamiętajmy o ochronie od słońca, nie przesadzajmy z opalaniem i zawsze ale to zawsze stosujmy kremy ochronne.
Kolejna zmora wakacji w tropikach to komary, które roznoszą najróżniejsze choroby począwszy od malarii, wirusa milowego, żółtej febry, czy gorączki krwotocznej. Zaopatrzmy się w środki owadobójcze, w moskitiery oraz odzież na dugi rękach i nogawki na wieczorne spacery.
Wakacje to czas odpoczynku i relaksu, zadbajmy więc o to, aby nie spotkała nas żadna przykra sytuacja zaczynając od kradzieży a kończąc na przechorowaniu turnusu.
Sprawmy, aby motto „nie ma to jak wakacje w domu” odeszło skutecznie do lamusa.
Małgorzata Michalska
Szukasz miejca noclegowego – zapraszam na stronę www.noclegi24h.pl
Poszukujesz obiektu na konferencję/szkolenie – zapraszam na www.e-konferencje.pl