ubezpieczenie narciarzy

Bez polisy na stoku – śliska sprawa

Aż trzy czwarte narciarzy nie orientuje się w kosztach akcji ratowniczej i leczenia po wypadku na stoku – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Towarzystwa Ubezpieczeń Europa SA. A te są bardzo wysokie: za zwiezienie z gór w popularnej wśród miłośników białego szaleństwa Słowacji zapłacimy ok. 550 zł. Ale gdy do akcji wkracza helikopter, rachunek natychmiast rośnie do 14 000 zł. Polacy nie mają jednak tej świadomości, a ubezpieczenia traktują jako zbędny balast.