Tradycją jest, że przed rozpoczęciem wakacyjnego sezonu turystycznego różne instytucje prowadząc swoistą nagonkę, prześcigają się w pouczaniu i przestrzeganiu turystów przed nieuczciwymi biurami podróży. Przyczyniła się do tego zapewne liczba ogłoszonych w ubiegłym roku upadłości biur podróży.
Po ubiegłorocznej fali bankructw około 430 kolejnych biur podróży i agencji turystycznych jest już zadłużonych w KRD. Oznacza to, że przygoda z co 10 polskim biurem podróży może skończyć się dla nas na przysłowiowym lodzie, zamiast na tropikalnej plaży. Żeby uniknąć rozczarowań, a przede wszystkim nie stracić pieniędzy, zanim wykupisz wycieczkę, sprawdź czy masz do czynienia z wypłacalną firmą.
Praktycznie co roku słyszymy informacje na temat upadłości kolejnych biur podróży. Dlatego przed wybraniem się na upragniony urlop warto sprawdzić kondycję danej spółki.Gdy biuro ogłasza upadłość, jest już za późno na refleksję.