Wiadomo nie od dziś, że pies najlepszym przyjacielem człowieka jest. Warto zadać jednak pytanie, czy człowiek z należytym szacunkiem odnosi się do swojego czworonoga. Zbliża się lato, a z nim wakacyjne wyjazdy. To czas próby dla ludzi i zwierząt. Wielokrotnie w swoim otoczeniu spotykam osoby, które zwyczajnie nie mają co zrobić z pupilem w czasie wyjazdu. Mało kto myśli o tym – nawet jeśli to możliwe – by zabrać go ze sobą w podróż. Jeśli jednak nie ma takiej opcji, wtedy zaczyna się nerwowe szukanie nowego tymczasowego domu i właściciela dla zwierzaka lub… Tak właśnie – drastyczne statystyki mówią jasno – schroniska oraz wszelkie przytułki dla zwierząt w czasie lata są przepełnione. Ludzie oddają swoje tak jeszcze niedawno ukochane, słodkie, puszyste, acz nieco wyrośnięte już, często zakupione w komunijnym prezencie szczeniaczki. Niechciane i porzucane Azory, Miśki, Pimpusie, Reksy… szukają nowych właścicieli.
Co robić, by tego uniknąć? Odpowiedź jest łatwa, acz wymagająca od właściciela czworonoga nieco wyobraźni – zabrać psa w podróż, wybrać nocleg, gdzie psy są akceptowane. Jak to zrobić, by podróż upłynęła bezpiecznie i przyjemnie? Warto planować już dziś!
Polecamy noclegi w serwisie www.noclegi24h.pl. Znajdą tam Państwo m. in. hotele, domki wypoczynkowe, kwatery, sanatoria w których można przebywać z pupilem
Jeśli od szczeniaka przyzwyczajaliśmy naszego psa do wyjazdów samochodem, to nawet w czasie wielogodzinnej podróży nie powinien on sprawiać nam problemów. Nieco trudniej będą mieli właściciele tych czworonogów, którzy nigdy nie jeździli z psem. Przed wyruszeniem w długą podróż, należy zatem przyzwyczaić psa do jazdy – pozwolić mu oswoić się ze samochodem, nauczyć wchodzić i wychodzić, aż w końcu wybrać się na krótką przejażdżkę. Dozowanie psu wrażeń powinno go nieco uspokoić, a nam pozwolić wybrać najbardziej komfortowy sposób podróżowania dla naszego czworonoga. Do wyboru mamy kilka propozycji. Producenci akcesoriów dla zwierząt, wychodząc naprzeciw turystycznym potrzebom ich klientów proponują: kratki lub siatki oddzielające kabinę samochodu od bagażnika, pozwalające na przewożenie w nim psa; specjalne klatki (transportery), przeznaczone do transportu zwierząt oraz mniej popularne pasy bezpieczeństwa, w które możemy wpiąć naszego pupila i przewozić na tylnym siedzeniu.
Z przyczyn technicznych i higienicznych zdecydowanie polecam przewożenie psa w bagażniku samochodu. Oczywiście jest to możliwe tylko i wyłącznie w autach typu hatchback (z tak zwanymi „piątymi drzwiami”). Pies musi mieć bowiem stały dostęp do świeżego powietrza. Koniecznością jest zamontowanie w samochodzie specjalnej siatki lub kratki pomiędzy kabiną a bagażnikiem. Zapobiega to przechodzeniu psa na siedzenia i zapewnia bezpieczeństwo pasażerom. Dobrze jest wyściełać spód bagażnika matą antypoślizgową. Zapewni to psu większy komfort podróżowania.
Jeśli nie mamy możliwości podróżowania z psem w bagażniku, należy koniecznie zakupić specjalny – dobrany do wielkości psa – transporter. Ustawiony na tylnym siedzeniu, przypięty pasami jest również dobrym rozwiązaniem.
Nowością na rynku są specjalne pasy – szelki dla psów. Jednak nawet wpięty w nie zwierzak przy gwałtownym hamowaniu narażony jest na upadek. Dla psów, które śpią w podróży, szelki to całkiem dobre rozwiązanie. Mało który pies jednak spokojnie leży na tylnej kanapie, nie chodząc od okna do okna.
Są to trzy najbardziej powszechne metody transportu psa. Zapewniają bezpieczeństwo i komfort. Nigdy nie woź psa „luzem”, bez zabezpieczenia!
A o czym jeszcze należy pamiętać, wyruszając w podróż z czworonożnym przyjacielem?
1. Ani na chwilę nie zostawiajmy psa samego w zamkniętym samochodzie.
2. Pamiętajmy o zabraniu mu smyczy, obroży z przypiętą adresówką i kagańca.
3. Koniecznie robić należy po drodze postoje – minimum co 2 godziny. Pies musi mieć czas na załatwienie potrzeb fizjologicznych, chwilę pobiegania oraz napicia się wody – co musimy mu zapewnić!
4. Zawsze miejmy przy sobie książeczkę zdrowia psa z wpisanymi aktualnymi szczepieniami.
5. Sprzątanie odchodów po własnym psie, to nie wymysł, tylko standard.
6. Wiele psów cierpi na chorobę lokomocyjną. Należy być na to odpowiednio przygotowanym i zabezpieczonym. Zalecone przez weterynarza tabletki powinny rozwiązać problem.
7. Przed wyjazdem zawsze upewnij się, że miejsce, w które jedziesz akceptuje obecność psów i uzgodnij szczegóły! …przykre niespodzianki w czasie urlopu nie są wskazane. Wybieraj noclegi, w których obecność psa jest w 100% akceptowana.
Teraz pozostaje mi już tylko życzyć wszystkim słonecznej pogody oraz wiele radości, którą daje podróżowanie z ukochanym pupilem.
Anna Kędzierska