W ciągu najbliższych czterech lat Polska będzie wdrażać szerokie programy budowy i renowacji infrastruktury transportowej. Działania te będziemy realizować przede wszystkim ze względów sportowych. Pieniądze na naprawę polskich dróg, polskiej sieci kolejowej oraz rozbudowę i modernizację polskiego transportu lotniczego będą pochodzić z dwóch źródeł: Unii Europejskiej i budżetu państwa. Jednak skorzystanie ze środków unijnych obwarowane jest pewnego rodzaju ograniczeniami natury administracyjnej, które mają to do siebie że pochłaniają dużo energii i nade wszystko czasu. A jego mamy coraz mniej. Euro 2012 coraz bliżej, a pracy do wykonania mamy mnóstwo. Do tego dochodzą inne poważne problemy, jak choćby ten związany z brakiem „rąk do pracy”. Większość bowiem polskich fachowców i specjalistów – już dawno – wyjechała z kraju.
Naszym bolączkom w zakresie infrastruktury transportowej próbują także zaradzić specjaliści z OECD, którzy w niedawno opublikowanym biuletynie „Economic Survey of Poland, 2008”, wskazują na działania które powinniśmy podjąć, aby szybko i skutecznie ją poprawić oraz unowocześnić. Ich zdaniem w Polsce należy zwrócić szczególną uwagę na kilka spraw. Po pierwsze, władze kraju powinny wykazywać wysoką czujność, co do różnego rodzaju zmów i tajnych porozumień, jakie dominują w środowisku dostawców materiałów budowlanych. Chodzi tutaj przede wszystkim o stosowanie odpowiednich procedur przetargowych, które w skuteczny sposób będą zabezpieczać interes obu stron. W celu urzeczywistnienia tych zamierzeń konieczna jest więc poprawa zapisów prawnych dotyczących: sposobów oraz metod przeprowadzania przetargów publicznych (zamówień publicznych), procedur wydawania pozwoleń budowlanych, zakresu prowadzonych badań archeologicznych oraz metod kontroli stanu środowiska naturalnego. Po drugie, rzeczą istotną jest to, aby Polska stworzyła odpowiednie instrumenty, a nawet strategię, która zabezpieczałaby ją przed ryzykiem kursowym i jednocześnie pozwalała na lepsze wykorzystanie środków z funduszy unijnych. Po trzecie, potrzebna jest lepsza koordynacją oraz ściślejsza współpraca różnych polskich ministerstw oraz innych rzędów państwowych w zakresie efektywności wykorzystywania środków unijnych na projekty infrastruktury transportowej. Po czwarte, w opinii przedstawicieli OECD, poprawa infrastruktury drogowej powinna uwzględniać cały zestaw jasnych i ściśle określonych kryteriów dotyczących kosztów realizacji przedsięwzięcia, sposobów jego oceny oraz terminów wykonania. Po piąte, ze względu na ograniczone możliwości pozyskania funduszy unijnych przed rokiem 2012 przez niektóre z regionów w kraju, władza centralna powinna dążyć do aktywnego poszukiwania osób oraz przedsiębiorstw z sektora prywatnego, które w sposób aktywny chciałyby się zaangażować w proces budowania, zarządzania i utrzymywania infrastruktury transportowej w kraju. Po szóste, zalecana jest większa aktywność władz państwowych w promocją usług o charakterze publiczno–prywatnym. Zdaniem specjalistów z OECD partnerstwo publiczno–prywatne może w pewnych wypadkach dostarczyć więcej pieniędzy i pożytku, aniżeli inne formy działalności prowadzone przez przedstawicieli organów państwa. W tym jednak celu należy dokonać kilku istotnych zmian w polskiej ustawie o partnerstwie publiczno–prywatnym. Konieczne jest także stworzenie odpowiednich jednostek w państwie, które byłyby odpowiedzialne za nadzór i kontrolę kosztów realizowanych projektów. To bowiem zwiększyłoby szansę na wzrost przedsięwzięć realizowanych w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego. Po siódme, regulacje rynkowe oraz struktura własności prywatnej powinna propagować zdrową konkurencję zarówno pomiędzy, jak i wewnątrz sektora transportu. Po ósme, budowa sieci autostrad oraz pobieranie opłat za przejazd pozwoliłoby na poprawę zadań przewozowych. Dziś bowiem jest tak, że większą uwagę nadal przykłada się do dróg krajowych. Po dziewiąte w obszarze infrastruktury kolejowej, OECD zaleca nam aby dążyć do większej transparentności i otwartości. W tym ostatnim przypadku chodzi przede wszystkim o wdrożenie zasady dostępu strony trzeciej do prowadzonych (ang. third party access – TPA) projektów i inwestycji kolejowych. I po dziesiąte, transport lotniczy w Polsce (czyt. PLL LOT) powinien być szybko zrestrukturyzowany celem poprawy wydajności i jakości obsługi pasażerów.
Polski rząd powinien zatem skorzystać z dobrych rad, jakich udzielili mu specjaliści z OECD i przystąpić do działań na rzecz poprawy infrastruktury transportowej w naszym kraju. Wielce pomocnym – oprócz porad OECD – mógłby się okazać kompleksowy (długofalowy) program naprawy infrastruktury transportowej w Polsce przygotowany pod kierownictwem zainteresowanych stron. To jednak wymaga działań ponad podziałami, z czym u nas często bywa ciężko. Niemnie jednak należy mieć świadomość, że gramy do jednej bramki, a organizacja Euro 2012 to nasz wspólny cel.
Bartosz Niedzielski
Kontakt dla mediów
Michał Macierzyński
Analityk
Bankier.pl S.A.
Koszykowa 54
00-675 Warszawa
Email: m.macierzynski@firma.bankier.pl
Telefon: 0 503 003 386, 022 630 82 36