Niemal każdy słyszał o dużych ośrodkach turystycznych położonych na wybrzeżu, jak Trójmiasto, Świnoujście czy Kołobrzeg. Ale oprócz tych dobrze znanych miast, nad morzem pełno jest małych, uroczych miasteczek, w których można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy i miło spędzić czas.
Jeśli ktoś przez cały rok pracuje w wielkim mieście, to w wakacje może mieć dość tłoku, wiecznego stania w kolejkach i zapachu spalin wytwarzanych przez tysiące samochodów. Dla takich osób najlepszym rozwiązaniem będzie więc wyjazd do któregoś z małych kurortów, gdzie nie ma takich tłumów, a za to cisza. A gdy wybierze się miesiąc poza sezonem, (np. wrzesień nad morzem jest piękny i tani), to można liczyć na jeszcze więcej spokoju. Dobrym przykładem są niewielkie, ale urocze miejscowości na Pomorzu Zachodnim, gdzie przyjeżdża nieco mniej turystów. A choćby Trzęsacz, w którym można podziwiać ruiny kościoła pochłoniętego przez morze, jest przecież także atrakcyjny. Czasem w niewielkich miastach i wsiach można dostać rybę prosto z kutra rybackiego, podziwiać urok ostatnich dzikich plaż, a nieraz liczyć i na niższe ceny. Odrębną kategorię stanowią te kurorty, które położone są blisko jakiegoś wielkiego ośrodka. Dzięki temu mogą stanowić świetną bazę wypadową, jednocześnie zatrzymując swój kameralny klimat. Można wymienić tutaj Władysławowo, które jest położone blisko Gdańska i Helu, można zatem spędzając wczasy 2012 nad morzem zobaczyć także zabytki i atrakcje tych ośrodków. Mniejsze miejscowości mają jeszcze jedną dużą zaletę. Są znacznie bezpieczniejsze i wygodniejsze dla tych, którzy przyjeżdżają na wakacje z dziećmi. W mniejszym tłumie łatwiej je upilnować, a ulice nie są tak ruchliwe. Dlatego warto zacząć poznawać uroki takich miejsc.
Polecamy noclegi we Władysławowie:
Pensjonat Wojciech
ul. Łąkowa 5
84-120 Władysławowo
tel. 58 674 20 67 tel.kom. 602 369 305
www.pensjonat-wojciech.pl