Jak przewozić sprzęt narciarski?

Sezon zimowy, a tym samym narciarski rozpoczął się. Transport sprzętu w kabinie samochodowej jest dość niewygodny a przede wszystkim niebezpieczny. Nawet jeśli pojawiamy się okazjonalnie na stoku, warto pomyśleć o zamontowaniu bagażnika dachowego z relingami, aby przewieźć sprawnie sprzęt.

„Wybór bagażników dachowych jest szeroki, większość z nas jednak przewozi narty czy też deskę w środku samochodu – najczęściej luzem w bagażniku lub na oparciu tylnej kanapy. Nie jest to bezpieczne rozwiązanie. Wiele modeli samochodów posiada specjalne pokrowce czy też tunele do przewozu nart, jednak nie dają one stuprocentowej pewności oraz skuteczności, jeśli chodzi o zachowanie bezpieczeństwa. Nawet jeśli jeździmy rzadko na nartach, warto zabezpieczyć się w sprzęt  pozwalający przewieźć narty lub deskę na dachu. Opcje mamy dwie: zamknięty boks albo uchwyt w formie łapy trzymającej narty. Rodzaj bagażnika dla naszego samochodu jest zależny od dwóch poprzecznych belek montowanych do dachu lub relingów. Niektóre modele posiadają rynienki, natomiast inne belki mocowane do relingów. Dla posiadaczy dużych samochodów idealnym rozwiązaniem jest zakup uchwytów do nart. Najbardziej znanym rodzajem uchwytów są podłużne szczęki, wyłożone gumowymi wykładzinami. Dzięki temu powierzchnia nart jest chroniona przed zarysowaniem. Uchwyty mogą przewieźć od dwóch do sześciu par nart – zależne jest to od ich ceny, a także naszych wymagań.” – mówi Grzegorz Biesok – Kierownik Sprzedaży Akcesoriów.

Bardzo dobrym rozwiązaniem są boksy, nazywane także kuframi. Są one niestety droższe, ale najbardziej polecane ze względu na uniwersalny charakter. Zimą pozwalają przewozić wszelkie elementy narciarskiego ekwipunku. Wykorzystamy je również latem, aby przewieźć wakacyjne bagaże.

W jaki sposób najbezpieczniej ułożyć sprzęt”

„Pamiętajmy by zawsze zapięcie nart było ułożone tyłem do kierunku jazdy – dzięki temu w czasie jazdy opór powietrza jest mniejszy, a to wpłynie na niższe zużycie paliwa i mniejszy hałas. Ponad to tego typu ustawienie nie spowoduje rozluźnienia uchwytów mocujących podczas jazdy. Bardzo ważne jest również to, aby sprzęt narciarski nie wystawał poza obrys samochodu.” – dodaje Grzegorz Biesok Kierownik Sprzedaży Akcesoriów.

Nie narażajmy swojego życia oraz pasażerów i przygotujmy się solidnie do podróży zimowej. Nawet jeśli jeździmy sporadycznie na stok, doposażmy nasz samochód w bagażnik, na którym bezpiecznie przewieziemy sprzęt. W innym przypadku, skutki mogą być katastrofalne. Pamiętajmy również o ograniczeniu prędkości, które obowiązuje podczas jazdy samochodem z bagażnikiem na dachu.

Centrumpr.pl

Ferie z rodziną w hotelu z basenem - gdzie warto się wybrać?
Zimowe ferie z rodziną mogą być niezapomniane, zwłaszcza jeśli zdecydujecie się na pobyt w atrakcyjnym...
Gdzie spędzić ferie zimowe?
Kiedy zbliża się zima, a razem z nią przerwa w nauce, wiele osób chce spędzić ten czas w gronie rodziny....
Ferie zimowe za pasem! Gdzie najlepiej wyruszyć na rodzinny urlop?
Każdy rodzic wie, że zaplanowanie wyjazdu z dziećmi nie jest rzeczą prostą. Które ośrodki narciarskie...