Co możemy dostrzec na banknotach z nowych oraz wycofanych już walut?

Jest to wiedza dość powszechna, niemniej chyba warto przytoczyć pewien fakt. Wielu emitentów monet stara się, by kojarzyły się one z danym obszarem geograficznym, na którym się ukazują. Dotyczy to zarówno współczesnych systemów pieniężnych, jak i tych, które przestały już obowiązywać.

Doskonałym na to przykładem jest frank szwajcarski. Na aktualnie produkowanych banknotach – a konkretnie ich dziewiątej serii – znaleźć można naprawdę wiele motywów. Uściślając, wiele z nich przeplata się na konkretnym nominale. Mamy tam więc i najsłynniejszy w tym zakątku Europy łańcuch górski, czyli Alpy, ale też inne elementy. Ten zabieg ma zapewne utrudnić zadanie tym, którzy ewentualnie chcieliby podrobić szwajcarską gotówkę i wprowadzić ją do obiegu. Bardziej jednorodny charakter ma za to poprzedzająca aktualną edycja bilonów. Dla przykładu: na nominale o wartości tysiąca franków znalazło się między innymi miejsce na upamiętnienie Jacoba Burckhardta. Jest to wybitny historyk żyjący w XIX stuleciu. Osią jego naukowego dorobku są badania na temat epoki odrodzenia. Chodzi tu zresztą nie tylko o aspekt dziedzin sztuki, który oczywiście był równie istotny. Niemniej ważne dla Burckhardta były również takie aspekty jak choćby szeroko pojmowane życie społeczne.

Kolejnym przykładem uwiecznienia na własnych monetach osobistości ważnych dla własnego państwa, są monety niemieckie. Chodzi tu o bezpośredniego poprzednika euro, którym była marka. Jej powstanie można datować mniej więcej na lata 70. Osiemnastego wieku. Przez lata, przechodziła ona szereg przeobrażeń. W jednej ze swych końcowych faz, gdy nasz zachodni sąsiad został de facto podzielony na dwa terytorialne bloki. Wyodrębniono zatem: markę zachodnią, a także wschodnią. Po zjednoczeniu Niemiec, zunifikowano również jednostkę pieniężną. Na nominale stu marek widnieje choćby Clara Schumann. Ta tworząca także w XIX wieku pianistka miała za sobą kilka tras koncertowych. Znana jest także ze związku z innym znanym kompozytorem: Robertem Schumannem.

Praktyką, na którą często można się natknąć, jest wycofywanie banknotów i zastępowanie ich odpowiednikami o odmiennych wzorach. Jednym z powodów jest chęć odświeżenia wizerunku kolejnych nominałów. Wydaje się jednak, że dużo ważniejszą kwestią, jest tu wprowadzanie nowych rodzajów zabezpieczeń. Jest to kluczowe o tyle, że dość skutecznie pozwala ochronić papierową gotówkę przed fałszerstwami. W tym celu nakłada się na bilony konkretne wzory, które trudno podrobić, lub stosuje się papier, o konkretnym składzie. Nie jest on też podawany do wiadomości publicznej. Trzeba pamiętać, że takie wycofane z obiegu pieniądze, tracą moc środka płatniczego. Można więc udać się z nimi do jednego z kantorów. Tam z kolei są dwie możliwości. Jedną z nich jest wymiana posiadanych bilonów, na nowe egzemplarze. Drugą opcją jest ich sprzedaż w skupie. Na przykład skup wycofanych funtów bez problemu znajdziemy w jednym z kantorów sieci Tavex, w którym nie tylko funty, ale także korony, franki i wiele innych walut, będziemy mogli bez problemu odsprzedać. 

No posts found